Cadillac Ranch

Dzisiejszy wpis odbiegać będzie trochę formą od pozostałych. Nie będzie tutaj ani słowa o nowych samochodach, najnowszych technologiach czy najświeższych motonewsach. Chciałbym dziś wybrać się z Wami w krótką podróż do niezwykle ciekawego miejsca w Stanach Zjednoczonych. Miejsce to nazywane zostało Ranczem Cadillaców.

Legenda głosi, że pewien teksański milioner, który znany był z tego, że lubił bulwersować ludzi wokół siebie, przed kupnem każdego nowego Cadillaca kazał zakopywać swój poprzedni wóz –  nosem w dół –  na swojej ziemi.  Całe szczęście – jest to tylko legenda. Prawda, która kryje się na Ranczu Cadillaców, jest nieco inna.

Stanley Marsh III – bo tak nazywała się osoba, która w dużej mierze odpowiedzialna jest za powstanie tej niezwykłej legendy, w rzeczywistości  należał do grupy bogatych biznesmanów. Słynął z niezwykłego przywiązania do swojej ziemi w Amarillo oraz ekscentrycznego podejścia do życia. Wraz z poznanymi członkami grupy artystycznej „Ant Farm”, postanowił zbudować niepowtarzalny pomnik, który miał oddawać cześć „złotej erze” amerykańskiej motoryzacji.

Tak narodził się pomysł na Ranczo Cadillaców. Grupa zakupiła z okolicznych złomowisk modele tego samochodu z lat 1948-1968, aby następnie zakopać je nosem w dół na obrzeżach ziemi Stanleya Marsh’a. I tak w 1974 projekt został ukończony. Dziesięć Cadillaców w ich najbardziej rozpoznawalnych kolorach: turkusowym, żółtym, złotym oraz niebieskim, dumnie ustawionych w jednym kierunku przypominało przyjezdnym turystom o potędze amerykańskiej motoryzacji. Sukces Rancza był błyskawiczny, niemal natychmiast zaczęli zjeżdżać się ludzie z całego świata, aby podziwiać fenomenalną instalację artystyczną.

Niestety, wraz z pierwszymi przyjezdnymi zaczęły pojawiać się pierwsze oznaki wandalizmu. Ludzie zaczęli wydrapywać swoje imiona na karoseriach oraz obmalowywać je różnokolorowymi farbami. Niedługo potem rabusie wykradli z samochodów cały sprzęt audio, chromowane części, niektórym modelom wyrwane zostały nawet drzwi. Reakcja twórców pomnika na zaistniałą sytuację była dość spontaniczna, w wywiadach podkreślali, że mimo licznych aktów wandalizmów  ranczo prezentuje się coraz lepiej.

W roku 1997 instalacja musiała zostać przesunięta o 2 km z powodu rozrastającego się miasta Amarillo. Pod rozkazami ekscentrycznego bogacza, na nowe miejsce zostały dostarczone nawet najmniejsze porozrzucane przez ludzi elementy samochodów, tak aby przeniesiony pomnik, był najbardziej podobny do swojego pierwowzoru.

W swojej wieloletniej historii Ranczo było wielokrotnie przemalowywane, w roku 2002 wszystkie modele zostały raz jeszcze pomalowane w swoje oryginalne kolory, a w roku 2003 wszystkie Cadillaki pomalowano na czarno na znak żałoby po śmierci jednego z artystów, który brał udział w tworzeniu tego dzieła.

Ranczo stało się sławnym elementem kultury, zobaczyć można było je na licznych okładkach różnych czasopism, gazet, pokazywano je też w telewizji. Sam Bruce Springteen nagrał piosenkę o tytule „Cadillac Ranch”.

Główny pomysłodawca – Stanley Marsh III zmarł w roku 2014 przeżywszy lat 76.

Źródła wykorzystane w artykule:

http://ww2.hdnux.com/photos/15/76/77/3665873/3/920×920.jpg

http://farm6.static.flickr.com/5575/15056376811_98f4580dcb.jpg

http://home.utah.edu/~klm6/3905/ant_farm.html

http://www.oldcarsweekly.com/wp-content/uploads/Cadillac-Ranch-3.jpg