Najpiękniejsze – De Tomaso Pantera

Najpiękniejsze będzie to cykl artykułów, w których opisane będą – jak sama nazwa wskazuje – najpiękniejsze perełki motoryzacji, które kiedykolwiek powstały. Jedyne w swoim rodzaju, zapierające dech w piersiach, wprawiające w zachwyt, modele, które przyspieszają bicie serca każdego motomaniaka. Gotowi?
Zaczynajmy!Pierwszy samochód, który zadebiutuje na łamach tego cyklu będzie to super samochód włoskiego pochodzenia. Majestatyczny pogromca szos De Tomaso Pantera. Marka De Tomaso zadebiutowała na rynku w roku 1959. Stworzył ją Argentyńczyk Alejandro De Tomaso we włoskiej miejscowości Modena. Samochody, które przez lata tworzyła ta wspaniała firma były głównie prototypami lub samochodami wyścigowymi – De Tomaso, może pochwalić się skonstruowaniem bolidu F1 dla zespołu Franka Williamsa w roku 1970. W czasach swoich największej świetności firma również odpowiedzialna była za produkcje samochodów marki Maserati oraz motorów spod znaku Moto Guzzi.

Niestety De Tomaso, zakończył swoją działalność w roku 2004, kiedy to firma znikła z rynku, jednak można powiedzieć, że jej losy nie są do końca jeszcze przekreślone, ponieważ w roku 2015 pewien chiński koncern za blisko 1 miliard euro wykupił prawa do oznaczania swoich samochodów znaczkiem De Tomaso.

Wróćmy jednak do naszej perełki – modelu Pantera. Oficjalny debiut Pantery przypada na rok 1970, model ten zastępuje bardzo ciepło przyjęty i odnoszący ogromne sukcesy model Mangusta. Wyposażona w silnik Forda 351 V8, Pantera w całości została zaprojektowana przez Toma Tjaarda, który uważany jest za jednego z najlepszych projektantów samochodów holenderskiego pochodzenia. Współpraca Forda z fabryką w Modenie przyniosła w efekcie, pierwszy włoski super samochód, który swoją ceną był dwukrotnie tańszy niż Ferrari czy Maserati, a nie odstawał od nich swoimi osiągami. Warto wspomnieć też, że dzięki wsparciu amerykańskiej marki Ford, model Pantera posiadał w swoim wyposażeniu klimatyzację co było nowością na całym rynku włoskich samochodów. Wspomniany już holenderski projektant – Tom Tjaarda – który w  swoim dorobku może on pochwalić się zaprojektowaniem takich perełek jak Ferrari 365 GT California Pininfarina czy  Fiata 124 Pininfarina Spider,  zadbał o to, aby wygląd Pantery był jak najbardziej wyjątkowy.

Nisko osadzone nadwozie, oraz najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne – jak na tamte czasy – takie jak hamulce tarczowe we wszystkich czterech kołach, niezależne zawieszenie oraz zainstalowana w samochodzie manualna wyprodukowana przez firmę ZF Group 5 biegowa skrzynię biegów tworzyły z Pantery pojazd niezwykle zaawansowany technologicznie, który podparty był wspaniałymi osiągami jak i niesamowitym wyglądem. Silnik, który produkował 330 KM pozwalał temu samochodowi na rozpędzenie się do 100km/ h w zaledwie kilka sekund!

Oficjalny debiut modelu miał miejsce podczas trwającej imprezy motoryzacyjnej w Nowym Jorku w 1970, następnie modele rozesłane zostały do niektórych dealerów Lincolnów. Popyt na samochody okazał się tak ogromny, że pierwsze 300 modeli, które dotarły do Stanów było strasznie niedopracowanych, a na resztę klienci musieli czekać miesiącami, ponieważ włoska fabryka nie wyrabiała się z zamówieniami. 

Największym problemem samochód okazał się fakt, że spora część samochodu produkowana była ręcznie, gdy do salonów Lincolna zaczęli zwracać się pierwsi klienci z drobnymi usterkami, mało który mechanik wiedział jak sobie z nimi poradzić, ponieważ praktycznie każdy samochód, zrobiony był trochę inaczej.

Początkowo model Pantera, odniósł ogromny sukces na arenie między narodowej – samochód sprzedał się w przeciągu 2 lat w ilości ponad 6 tysięcy sztuk. Do dziś ilość ta, jest rekordowa dla fabryki z Modeny – żaden już potem inny produkowany tam samochód nie przebił komercyjnego sukcesu Pantery. Niestety dość szybko, przyrosła do niego łatka modelu niezwykle awaryjnego, jednak dalej kusił on niską ceną, dobrymi osiągami i sportowym wyglądem. Kiedy to w roku 1973 Ford był bliski usprawnienia samochodu, tak aby ten stał się mniej awaryjny nastąpił kryzys paliwowy, który strasznie dotknął wiecznie spragnioną benzyny Panterę. Następną kłodą rzuconą pod nogi -a właściwie koła- temu pięknemu samochodowi były obostrzenia rządu amerykańskiego dotyczące emisji spalin. W związku z tym firma musiała zdecydować się na obniżenie mocy pięknie brzmiącego silnika V8 z 330 KM na 250 KM. Przedsiębiorstwo Ford wiedziało również o planach rządu amerykańskiego na lata 1974, który to zamierzał wtedy wprowadzić zmiany w prawie, które dotyczyły standardów przedniego zderzaka.  Jak się później okazało był to gwóźdź do trumny dla Pantery na amerykańskim rynku. Po roku 1974 samochód sprzedawany już był tylko na rynku Australijskim i Europejskim. Jednak od roku 1974 do roku 1980 samochód popadał w coraz to większe zapomnienie, a jego sprzedaż nie przekraczała rocznie 100 sztuk.

Jednak szanse na drugie życie Pantera otrzymała w roku 1990, kiedy to włoski projektant Marcello Gandini – twórca między innymi Lamborghini Countach czy Bugatti EB110 – postarał się o modernizacje powoli zapominanego włoskiego samochodu.

Sukces zmodernizowanego modelu był jednak połowiczny Pantera 90 Si, która posiadała mniejszy silnik, nową skrzynię biegów oraz ulepszone zawieszenie sprzedała się jedynie w ilości nieco ponad 3 tysiące sztuk. Wynik ten sprawił, że ostatecznie w roku 1993 oficjalnie zamknięto projekt o nazwie Pantera, a na jej miejsce pojawił się nowy model Guara.

Pantera była samochodem przełomowym, jednak dość kruchym. Dobre osiągi i wspaniały wygląd szły tutaj w parze z kiepskim wykończeniem, jednak w historii motoryzacji mało jest tak pięknych, dobrze brzmiących samochodów. Ciekawe jak wyglądała by Pantera, gdyby za silnik oraz elektrykę odpowiedzialni w pełni byli fachowcy z Stanów Zjednoczonych, a wspaniałe wnętrze oraz nadwozie pozostawiono w rękach szalonych włochów.

Specyfikacja techniczna pierwszych modeli Pantera z roku 1971:

Dane techniczne:

• Moc maksymalna — 330 KM przy 5400 obr./min
• Długość/szerokość/wysokość pojazdu — 4250/1800/1100 mm
• Rozstaw osi — 269 cm
• Masa własna pojazdu — 1420 kg
• Prędkość maksymalna — 250 km/h
• Zużycie paliwa — 15,1 l/100 km przy 120 km/h

Na koniec radośnie brykająca Pantera: