Amerykański Jurassic Park!

Amerykańska firma zajmująca się tuningowaniem samochodów – Hennessey Performance –  na swój warsztat zabrała Forda Raptor’a. Panowie po chwili namysłu oraz pobudzeni instynktem prawdziwych amerykanów z krwi i kości, uznali że im więcej tym lepiej. Tym razem nie ograniczyli się tylko do dodatkowych koni mechanicznych, przecież dodatkowe dwa koła nikomu jeszcze nie zaszkodziły, prawda?

Od dzisiaj Velociraptor to nie tylko określenie niewielkiego teropoda, ale i nazwa naprawdę ogromnego i wzbudzającego skrajne emocje samochodu, który również może powodować ślinotok szczególnie u jednostek lubujących się w ogromnych pojazdach.

Ford Velociraptor 6×6 to najnowszy projekt szalonych mechaników ze Stanów, przerobione nadwozie, udoskonalone zawieszenie, cudownie wyglądające 20 calowe felgi oraz ogromny przedni zderzak, który bez problemów poradził by sobie z całymi hordami zombie zaciekle atakujących z wszystkich stron.

Ta maszyna rodem z filmu fantasty wyposażona jest  w turbo doładowany silnik V6 o pojemności 3.5 l o mocy 600 KM. Trzeba przyznać, że w porównaniu do standardowych 450, jest to całkiem spory przeskok.

Ciekawe ile takich samochodów jest w stanie się sprzedać, chociaż biorąc pod uwagę specyfikę amerykańskiego rynku, Velociraptor może rozejść się jak ciepłe bułeczki.