Audi A6 wjeżdża na salony!

Nowe Audi A6, które w salonach pojawi się gdzieś w połowie przyszłego roku, swoim designem nawiązywać będzie do zaprezentowanej w 2014 roku limuzyny Prologue. Główną misją modelu A6 będzie pozostawienie daleko w tyle konkurencyjnych modeli Mercedesa czy BMW.

Powiedzmy sobie szczerze; wygląd samochodu nie jest czymś przełomowym. Nowe A6 – choć wygląda nieco bardziej zadziornie i elegancko – na pierwszy rzut oka nie różni się mocno od wersji, która w 2014 przeszła swój face lifting. Mimo tego niemiecki projektant — Marc Lichte – przedstawia nowe A6 jako samochód, który nazwać będzie można mianem wizualnego arcydzieła.

Silniki zamontowane w modelach A6 wyposażone zostaną w udoskonalone turbosprężarki, które znacząco mają wpłynąć na osiągi tego modelu. Niestety, brak szczegółowych informacji na temat dostępnych silników, sprawia że możemy jedynie przewidywać, iż pod maską nowych A6 znaleźć będziemy mogli podstawowy silnik o pojemności 2.0 litra oraz nieco mocniejsze jednostki 2.8 FSI, 3.0 TFSI oraz najmocniejsze 4.0TFSI, który znane jest z wersji S6. Dodatkowo obniżona waga podwozia (Audi straciło na wadze blisko 100kg) poprawić ma sterowność oraz dawać jeszcze więcej radości z jazdy.

Moim zdaniem największym problemem nowego A6 może być brak zdolności do zatrzymania potencjalnych klientów – duża grupa osób, które wcześniej interesowały się tym samochodem klasy premium, zmieniła swoje zainteresowania i ukierunkowała się bardziej na ciągle zyskujące na popularności eleganckie SUV-y.