Kiedy większość z nas aktualnie przeżywa „błahe” problemy związane z końcem roku, które najczęściej spowodowane są tym, że nie wiemy, jakiego koloru skarpetki kupić dla swojej drugiej połówki pod choinkę lub dlaczego dopiero teraz zorientowaliśmy się, że do sylwestra zostało mniej niż 2 miesiące, a my znowu nie mamy go gdzie spędzić… tymczasem szefostwo Mazdy wybiega trochę dalej w przyszłość.
Mazda RX Vision pierwszy raz objawiła się szerszej publiczności w roku 2015 – jako koncepcyjny samochód napędzany silnikiem rotorowym – co więcej, od razu podbiła ona serca fanów i zdobyła główną nagrodę francuskiego Międzynarodowego Festiwalu Motoryzacji.
Po przeszło roku, szefowie Mazdy informują, że istnieje całkiem duże prawdopodobieństwo, aby Mazda RX Vision stała się pełnoprawnym, śmigającym po drogach pojazdem. Jak czytamy w wypowiedzi szefa Fujiwary, nad projektem tego samochodu, wciąż pracuje grupa osób, których głównym zadaniem jest dokończenie dzieła do roku 2020.
Największe problemy, jakie aktualnie stają na drodze do tego, aby Mazda RX Vision szczęśliwie wyjechała na drogę to budżet oraz pewne zagadnienia techniczne np. z jakiego tworzywa wykonać karoserie samochodu. Z pozostałych wartych wynotowania informacji, dowiedzieć możemy się, że model Vision w przyszłości otrzyma również napęd hybrydowy.
Wygląda na to, że tego newsa należy odbierać pozytywnie, miejmy nadzieję, że wspaniale prezentujący się model RX Vision wyjedzie kiedyś na drogę, aby cieszyć oczy przechodniów i tyłek jakiegoś bogacza. Dodatkowo, powinniśmy spodziewać się debiutu samochodu raz jeszcze na jakiś targach motoryzacyjnych w niedalekiej przyszłości. Kto wie, może ten wspaniale wyglądający supersamochód trafi na któreś z organizowanych w Polsce targów. Jakie jest Wasze zdanie na temat tego samochodu?
P.s.
Wybraliście już ten kolor skarpetek?
Dodaj komentarz