Happy Miles – innowacyjny produkt proponowany przez Getin i Idea Leasing!

Innowacyjny produkt, który od niedawna dostępny jest dla klientów Getin oraz Idea Leasing jest czymś czego na „polskiej scenie leasingowej” jeszcze nie było.

Założenie programu Happy Miles to naliczanie kosztów leasingu za przejechane kilometry. Płacimy za samochód, tyle ile nim przejedziemy. Ilość przejechanych kilometrów wiąże się z ostateczną ceną raty leasingowej.

Produkt, ten jak na razie dostępny jest tylko dla produktów grupy pierwszej:

– samochody osobowe nowe o wartości nieprzekraczającej 150.000 tysięcy złotych netto zaangażowania banku

– samochody osobowe używane, o wartości netto nieprzekraczającej 150.000 tysięcy złotych netto zaangażowania banku (wiek samochodu + okres leasingu nie może przekraczać 10 lat)

– samochody ciężarowe nowe i używane o DMC do 3,5 tony.

Nowych i używanych pojazdów grupy drugiej:

– ciągniki siodłowe

– samochody ciężarowe powyżej 3,5 tony

Do każdej zawartej umowy istnieje możliwość (nie obligatoryjnie) zawarcia umowy rachunku firmowego, karty paliwowej BP oraz ubezpieczeń: komunikacyjne (OC, AC, NW) , GAP, Life, Ochrona Prawna.

Grupa Getin i Idea Leasing, jako jedyni na rynku proponują 7-letni leasing operacyjny. Jednak rozwiązanie to, nie będzie dostępne w ich nowym produkcie, jakim są wspomniane już Happy Miles.

Opłata wstępna za samochód, którą przyjdzie zapłacić potencjalnemu użytkownikowi produktu Happy Miles, nie może być mniejsza niż 5% wartości pojazdu, którym chce się posługiwać leasingobiorca. Inaczej sprawa ma się w zwykłym leasingu operacyjnym — gdzie opłata wstępna, może wynieść 1%. Co więcej, wartość zawartej umowy, zostanie powiększona o koszt GPS i abonament HM.

Marże bankowe oraz procedury zawierania umów w przypadku Happy Miles, nie różnią się niczym w porównaniu do wspomnianego już leasingu operacyjnego, poza walutą — dla Happy Miles finansowanie dostępne jest tylko w złotówkach.

Wszystko fajnie, ale ile za to będziemy płacić?

Rata leasingu składać będzie się z części stałej i zmiennej — zależnej od ilości przejechanych kilometrów. W przedmiotach leasingu montowane będą wspomniane urządzenia GPS, które przesyłać będą dane o kilometrażu do leasingodawcy. Za montaż urządzenia GPS, przyjdzie nam zapłacić w zależności jego wersji 299 złotych do 499 złotych, a kwota abonamentu miesięcznego będzie wahać się od 49 do 79 złotych. Co więcej, klient musi zdeklarować się, ile średnio przejdzie miesięcznie kilometrów.

Na podstawie tych danych ustalana jest pierwsza rata (każda kolejna rata, pobierana jest już z danych GPS), oraz wykup przedmiotu. Cena za przejechany kilometr jest zmienna w zależności od pojazdu, którym będziemy się posługiwać. Kolejnym minusem tej formy leasingowania pojazdu jest, jak okazuje się dość spora wartość wykupu samochodu — nie jest ona tak duża, jak w wypadku wynajmu długoterminowego, jednak znacznie przewyższa cenę wykupu w zwykłym leasingu operacyjnym.

Jeżeli rzeczywisty przebieg samochodu, okaże się mniejszy od deklarowanego, część raty zmiennej ulegnie zmniejszeniu oraz wykup zostanie przeliczony na wyższy. Działa to też w drugą stronę, przekroczenie limitu kilometrów skutkuje przeliczeniem raty na wyższą oraz przeliczeniem wykupu na mniejszy. Harmonogram takich umów przeliczany jest co miesiąc.

Naszym zdaniem produkt ten jest bardzo ciekawy i w przyszłości może stać się alternatywą dla zyskującego wciąż na popularności wynajmu długoterminowego. Getin oraz Idea Leasing wprowadzając ten innowacyjny produkt, mogą zyskać jeszcze większą przewagę nad konkurencyjnymi firmami leasingowymi, a przecież i tak już są liderem tej branży.